„Mesjasz, Król Izraela… niechże zejdzie z krzyża a uwierzymy Mu…” (Mk 15,32)
Nie pojęli w zaślepieniu swojego serca… Że Pan króluje z drzewa…
Uznali Go za skazańca, chłostanego i zdeptanego….(por Iz 52,4)
A On wyrósł nam jak młode drzewo (por Iz 52,2) i to przecież On, Pan Zastępów, przygotował dla nas na Golgocie najprzedniejszą ucztę (por Iz 25,6)! Siebie samego za pokarm i źródło wody żywej.
Ale spójrzmy Bracie i Siostro!
Gdzież my jesteśmy w tym tłumie otaczającym tron Zbawiciela?
Czy schowaliśmy się za uschłą figą wstydu i strachu jak Piotr, namiestnik, Króla, który twierdzi że Go nie zna?
Może wśród krzykaczy…
Oskarżających Króla, o to że jest Królem…
Bo przecież Cezar jest im bliższy, jak sami to stwierdzili?
Może wśród płaczących, bezradnych ale wiernych?
A może Twoje życie tak Cię już przygniotło,
że wisisz na swoim własnym Krzyżu?
Bo jeśli tak to obyś miał po swojej prawicy Krzyż Chrystusa…
Obyś mógł, nawet ostatnimi siłami spojrzeć na Niego…
Choćby Twoje grzechy były jak bezmierne morze,
choćbyś jak ewangeliczny celnik
nie śmiał już nawet oczu wznieść ku Niemu…
Bij się w piersi i powiedz Mu: „Miej litość dla mnie grzesznika”
i dodaj: „Wspomnij na mnie gdy przyjdziesz do swego Królestwa!”
A On…
On przytuli Cię do otwartego dla Ciebie serca
i powie: „Dziś będziesz ze mną w Raju”.
On, Król miłosierdzia… Słowo, które przyszło do swojej własności…
Nieprzyjęte…
Siostro i Bracie!
Jeśliś jak nieurodzajna figa…
popatrz… oto On obkłada Cię nawozem z własnej krwi,
abyś przyniósł owoc i żył!
Spójrz dzisiaj na miłosierdzie naszego Króla!
Nie jest On jak inni królowie… okrutnym tyranem ale Panem pełnym litości dla swoich stworzeń…
On, który żałującemu łotrowi otwiera swoje królestwo
oddaje się również Tobie na tym ołtarzu!
Kościół Wschodni tak modli się przed przyjęciem Eucharystii: „Przyjmij mnie dzisiaj, Panie, za uczestnika Twojej mistycznej Wieczerzy, bo nie wyjawię Twojej Tajemnicy wrogom, ani też nie dam Tobie pocałunku jak Judasz, ale jak łotr wyznaję Cię i wołam: wspomnij na mnie, Panie, w Królestwie Swoim”.
I my dzisiaj wznieśmy nasze serca w górę! I wołajmy: wspomnij nas Panie w swoim Królestwie!
Dodaj komentarz