Święty Jan Chryzostom powiedział: „Bóg nie żąda trudów, ale posłuszeństwa”. Odkrył w ten sposób przed swymi słuchaczami zasadę życia, którą jest posłuszeństwo Bogu, a równocześnie zdemaskował błędne nastawienie wielu, którzy sądzą, że Bóg oczekuje od ludzi podejmowania nieustannych wysiłków.
Objawienie tajemnicy Trójcy Świętej pozwala odkryć, że istotą życia w Bogu jest posłuszeństwo. Syn jest posłuszny Ojcu, a Duch Święty Ojcu i Synowi. To posłuszeństwo jest aktem ich wzajemnej miłości. Celem tego objawienia jest pouczenie ludzi, że pełnia życia jest w posłuszeństwie Bogu jako Ojcu i współpraca w tym posłuszeństwie z Synem Bożym i Duchem Świętym. To posłuszeństwo zmierza do harmonii pracy, modlitwy, odpoczynku, cierpienia. Uczył nas tego Chrystus, przebywając na ziemi. Ojcu wcale nie zależy na naszych wielkich dziełach, bo takie to On sam może uczynić w takiej mierze, w jakiej zechce.
Wszystkie spory trynitarne o stosunek Ojca, Syna i Ducha Świętego, sprowadzone do pytania, kto z nich jest większy, a kto mniejszy, wywodzą się z błędnego rozumienia życia religijnego. Jeśli jest ono oparte na ambicjach i wspinaniu się po drabinie awansów, prowadzi do piekła, a nie do nieba. Kto usiłuje podporządkować sobie innych i szuka tytułów do swej wielkości, nie ma pojęcia o życiu religijnym. Ono bowiem jest oparte na doskonaleniu posłuszeństwa Bogu, a nie na rywalizacji o pierwszeństwo.
Błogosławiony każdy, kto chce być do dyspozycji Boga w duchu posłusznej miłości. Jego już nie interesują układy tego świata, on nie ma względu na osoby, on zachowuje wolność wobec wszystkich programów zniewalających tłumy. Dla człowieka ochrzczonego w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego jest tylko jeden program posłuszeństwa woli Ojca Niebieskiego. Chrystus przypomina o tym swym uczniom w codziennej modlitwie: „Ojcze, bądź wola Twoja”. Kto świadomie i dobrowolnie opowiada się po stronie tego programu, zyskuje pełnię wolności i szczęścia, jakie Bóg przygotował tym, którzy chcą na ziemi i w wieczności z Nim współpracować. Prawem życia człowieka wierzącego Bogu jest bezwzględne posłuszeństwo Jemu. Człowiek może respektować wszystkie ludzkie prawa jedynie pod warunkiem, że da się je zharmonizować z posłuszeństwem Bogu.
Dodaj komentarz